środa, 2 lutego 2022

Inkbook Lumos - wrażenia po dwóch latach związku partnerskiego

Należę do osób, które mają gdzieś, w jakiej formie wydana jest książka. Może być papierowa, może być e-book, pasuje mi też audiobook. Mam jakieś tam odpały w przypadku wydań kolekcjonerskich czy jubileuszowych, ale ogólnie liczy się dla mnie tylko treść. Dlatego pod koniec 2019 roku postanowiłam iść z duchem czasu i swój rzadko używany czytnik e-booków o tak niskiej jakości, że z litości dla producenta nie podam jego nazwy, wymienić na urządzenie nowsze, wygodniejsze i po prostu działające. 

niedziela, 14 listopada 2021

Beata Sabała-Zielińska „TOPR 2. Nie każdy wróci”

Komu w drogę… Temu przestrogę!

Tymi słowami można skwitować książkę „TOPR 2”. Nie miałam okazji przeczytać części pierwszej, ale to żaden problem – za ten reportaż można się brać w oderwaniu od poprzedniej pracy Beaty Sabały-Zielińskiej. Można, a jeśli nie ma innej możliwości to nawet trzeba. Szczególnie, jeżeli komuś śnią się wielkie wyprawy górskie lub eksploracja wnętrza ziemi bez specjalistycznego przygotowania i sprzętu. A i to, jak pokazuje książka, nie zawsze wystarcza. Czasem jedyne, czego brakuje, to zdrowy rozsądek.

piątek, 29 października 2021

Maurizio de Giovanni "Łzy pajaca"

Dzięki uprzejmości wydawnictwa Noir sur Blanc miałam okazję zapoznać się z pierwszą częścią serii kryminałów o komisarzu Riccardim – neapolskim stróżu prawa czasów dyktatury Mussoliniego. Spotkanie uważam za bardzo udane, dlatego zapraszam Was do przeczytania - najpierw recenzji, potem książki.

piątek, 15 października 2021

Andrea Camilleri "Świetlne ostrze"

 

„Świetlne ostrze” to kolejna część serii kryminałów o przygodach komisarza Salvo Montalbano. Jej akcja dzieje się w fikcyjnym Sycylijskim miasteczku Vigata. Stróż prawa jest coraz starszy, niekiedy bardziej marudny, zaczyna mu brakować cierpliwości, także do siebie. Zmiany są nieuniknione, a jeśli ktoś już miał przyjemność wcześniej z Salvo się spotkać, to przyjmie je z uśmiechem.

czwartek, 7 października 2021

Herman Raucher "Dom Maynarda"

Wydawnictwo Vesper od jakiegoś czasu raczy nas opowieściami grozy, starając się, aby każda publikacja była ucztą nie tylko dla ducha, ale też dla oczu. Po wielu klasycznych tytułach dobrze znanych polskim czytelnikom (m.in.: „Frankenstein”, „Mnich” czy „Dziecko Rosemary”) przyszedł czas na tytuł nad Wisłą nowy: „Dom Maynarda” autorstwa Hermana Rauchera.

środa, 21 lipca 2021

Mira Marcinów "Bezmatek"


Książkę przeczytałam kilka miesięcy temu. W chwili, gdy skreślam tę recenzję, mamy lipiec. To nadal jedna z najlepszych książek, jakie przeczytałam w 2021 roku. Lapidarna i równocześnie wymowna. Trudna, choć oczywista. To książka o niełatwych relacjach między matką a córką, a także o utraconym czasie.