środa, 3 września 2014

Robert W. Greene "Amerykański przekręt"

Mel Weinberg jest jedną z tych postaci w historii Stanów Zjednoczonych, które wzbudzają mieszane uczucia. Z jednej strony mamy do czynienia ze złodziejem. Z drugiej strony jest to złodziej, który wywołuje uśmiech na twarzach ludzi. Dlaczego? Tak już jest, że bohaterowie negatywni często wzbudzają w nas pozytywne uczucia. Tym bardziej, że Weinberg podjął próbę odkupienia swoich win. Właśnie o tej próbie odkupienia opowiada książka „Amerykański przekręt” Roberta W. Greena.
Dużym plusem dla książki jest uzupełnianie przez autora obszernych fragmentów narracyjnych zapisami oryginalnych rozmów prowadzonych najczęściej pomiędzy Weinbergiem a osobami, które poddawane były przez niego próbie. Ponad to, dla lepszego wyobrażenia konkretnych wydarzeń, a właściwie warunków, w jakich do nich dochodziło, w książce zamieszczone zostały fragmenty objaśniające („Sceny”), które w przyjemny sposób nakreślają czytelnikowi realia największej w historii Stanów Zjednoczonych afery korupcyjnej.
Ostatecznie jednak przyznaję, że książka, jakkolwiek ciekawa, nie porwała mnie i minęło trochę czasu zanim przebrnęłam z pierwszej do ostatniej strony. Lubię dokumenty, w szczególności tak solidnie przygotowane i uzupełnione autentycznymi zapisami ważnych dla sprawy rozmów. Przedstawiony w książce materiał pozwala na dokładniejsze wyobrażenie sobie realiów „Abscam”. O ile historia sama w sobie jest ciekawa i posiada wiele interesujących momentów, o tyle jednak wydaje mi się być aż nadto rozdmuchana. Ucięłabym kilkadziesiąt stron, niemniej jestem przekonana, że znajdą się ludzie, którzy dadzą się tej książce porwać. Trudno mi w jej przypadku zachować obiektywizm, powiem zatem tak: książka jest bardzo dobra, solidnie przygotowana, opiera się na bogatym materiale źródłowym, pokazuje, jak słabe są systemy i jak łatwo jest manipulować ludźmi. To także pewnego rodzaju hołd dla geniuszu złodzieja, który potrafił przez lata brylować w towarzystwie w sposób niezauważony okradając je. Geniusz ten udało się obrócić przeciwko kolejnym złodziejom, ale czy książka ta przypadkiem nie zbytnio gloryfikuje ten umysł oszusta?
Sylwia Tomasik

Robert W. Greene, Amerykański przekręt, Kraków 2014.
Recenzja ukazała się pierwotnie w serwisie Bookeriada.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz